Logo poster
Słuchacze online
Wiersz „Ubiczowany”

Ubiczowany

Ubiczowany,obdarty z szat,upadasz,Chryste.

Krzyż ciąży-każą go nieść cyrenejczykowi.

Korona z cierni wbita w Twe czoło...

Ty krwawisz,ocierasz Swą Twarz w chustę niewiasty

i idziesz ku Golgocie

umęczony poraniony poniżony.

Upadasz,podnosisz się-krok za krokiem

znaczony bólem,krwią i cierpieniem.

Ludzie szydzą-zamiast pomyśleć,zamiast żałować...

Olbrzymie gwoździe wbijane w Ciało,huk młota przenika ciszę.

Tabliczka wisi nad Tobą,Zbawco

-"To Król Żydowski"...Twoja główna wina???

-nagle ciemność,ostatni krzyk.

"Wybacz im,Boże-nie wiedzą,co czynią".

Oddajesz ducha,skłaniasz Swą głowę...

W osamotnieniu...

Ziemia się trzęsie,pęka zasłona,zmarli powstają...

-"wykonało się!"

przerażenie,panika wśród ludzi...

To za mnie przeszłeś te męki,Zbawco mój drogi.

Każdy krok,każde cierpienie-to mój grzech.

Gwoździe,korona-me winy.

Wybacz mi,Boże...Wybacz mi,Boże...

-zgrzeszyłam!tak bardzo...

Wydałam Cię jak Judasz

zaparłam się jak Piotr

szydziłam jak tłum gapiów

umyłam ręce jak Piłat...

Wybacz mi Boże,wybacz...

Przepraszam...

Tak bardzo żałuję...

Mój Boże...

(Małgorzata Nadzieja Masłowska)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *